Te świąteczne filmy zarobiły najwięcej. "Kevin sam w domu" nie jest na szczycie

Zuzanna Tomaszewicz
26 grudnia 2024, 07:29 • 1 minuta czytania
Święta tuż, tuż, a to oznacza, że wielu z nas spędzi Boże Narodzenie przed telewizorem. Zastanawialiście się kiedyś, który ze świątecznych hitów jest najbardziej kasowy? Okazuje się, że pierwsze miejsce w rankingu wcale nie zajmuje "Kevin sam w domu" z Macaulayem Culkinem.
8 najbardziej dochodowych filmów świętecznych (RANKING) Fot. Collection Christophel / East News; kadr z filmu "Ekspres polarny"

Najbardziej kasowe filmy świąteczne (RANKING)

8. Śnięty Mikołaj


"Śnięty Mikołaj" trafił do kin w 1994 roku. Za jego reżyserię odpowiadał John Pasquin, twórca "Miss agent 2: Uzbrojona i urocza" z Sandrą Bullock. Fabuła śledzi losy Scotta Calvina, dyrektora marketingu w sklepie z zabawkami, który jest po rozwodzie i właśnie zamierza spędzić Wigilię ze swoim 8-letnim synem Charliem. Ojciec nie wierzy w Świętego Mikołaja, nawet gdy w Boże Narodzenie budzą go czyjeś kroki na dachu.

Scott dostrzega myszkującego na zewnątrz Świętego Mikołaja i przez przypadek sprawia, że mężczyzna odziany w czerwień i biel spada z dachu. Po przyjaznym duchu pozostają same ubrania z wizytówką wyjaśniającą, że jeśli coś mu się stanie, ktoś musi zająć się zaprzęgiem reniferów i prezentami.

W świątecznej komedii rolę główną odegrał Tim Allen ("Święta last minute" i "Toy Story"). W obsadzie wystąpili również Eric Lloyd ("Apartament dla orangutana"), Wendy Crewson ("Synalek"), Judge Reinhold ("Gliniarz z Beverly Hills") i David Krumholtz ("Oppenheimer").

7. To właśnie miłość

"To właśnie miłość" Richarda Curtisa ("Notting Hill") jest nietypową komedią świąteczną. Przede wszystkim opowiada o różnych rodzajach miłości – nie tylko tej romantycznej. Przyprawiona brytyjskim humorem i niepoprawnymi żartami typowymi dla 2003 roku do dziś jest stałym elementem świątecznego repertuaru wielu rodzin.

Wielowątkowy film przedstawia m.in. przedświąteczne przygotowania premiera Wielkiej Brytanii, który zakochuje się w pokojówce; samotne życie cynicznego rockmana; żmudne próby 9-latka pragnącego zaimponować swojej pierwszej miłości.

W gwiazdorskiej obsadzie znalazły się takie nazwiska jak Hugh Grant ("Cztery wesela i pogrzeb"), Colin Firth ("Dziennik Bridget Jones"), Emma Thompson ("Rozważna i romantyczna"), Alan Rickman ("Harry Potter"), Bill Nighy ("Życie"), Laura Linney ("Ozark"), Keira Knightley ("Black Doves"), Liam Neeson ("Uprowadzona") oraz Rowan Atkinson ("Jaś Fasola").

6. Ekspres polarny

Za kamerą animacji "Ekspres polarny" z 2004 roku stanął sam Robert Zemeckis, którego widzowie znają z takich produkcji jak "Powrót do przyszłości" oraz "Forrest Gump". Akcja scenariusz, który powstał na podstawie dziecięcej książki Chrisa Van Allsburga z lat 80., rozgrywa się w połowie ubiegłego wieku w Boże Narodzenie. Jak to w świątecznych hitach bywa, główny bohater podchodzi sceptycznie do istnienia Świętego Mikołaja.

W nocy pod dom chłopca podjeżdża wypełniony dziećmi ekspres, którego trasa jest wyznaczona na Biegun Północny. Protagonista wsiada do jednego z przedziałów i rozpoczyna niezwykłą podróż, która odmieni jego dotychczasową wiedzę na temat bożonarodzeniowej gorączki.

Za pomocą techniki przechwytywania ruchu (motion capture) wiele postaci, które widzimy na ekranie to tak naprawdę Tom Hanks ("Szeregowiec Ryan"), który w 1999 roku nabył prawa do dzieła Van Allsburga.

5. Opowieść wigilijna

A skoro przy filmach animowanych wciąż jesteśmy, tuż za "Ekspresem polarnym" uplasowała się adaptacja "Opowieści wigilijnej" Charlesa Dickensa, w której rolę dusigrosza Ebenezera Scrooge'a odegrał znany z dramatu "Truman Show" Jim Carrey. Za reżyserię dzieła również odpowiadał Robert Zemeckis.

Tę historię zna raczej każdy. W noc wigilijną Scrooge'a odwiedza duch jego dawnego partnera biznesowego, Jakuba Marleya, który ostrzega skąpca przed złym losem, jaki go czeka, jeśli się w porę nie zmieni. Następnie z wizytą do Ebenezera przybywają po kolei Duch Dawnych Świąt Bożego Narodzenia, Duch Obecnych Świąt i Duch Świąt Przyszłych.

Animacja Zemeckisa do dziś potrafi straszyć dzieci, a nawet i dorosłych. Oprócz Carreya w obsadzie wymieniono m.in. laureata Oscara za "Czas mroku" Gary'ego Oldmana, Colina Firtha ("Jak zostać królem"), Boba Hoskinsa ("Syreny") i Robin Wright Penn ("House of Cards").

4. Grinch: Świąt nie będzie

Przed tym, jak powierzono mu rolę Scrooge'a, Jim Carrey założył na siebie zielony strój Grincha w filmie "Grinch: Świąt nie będzie" z 2000 roku, który nakręcił Ron Howard ("Piękny umysł"). Oczywiście produkcja powstała na podstawie twórczości Dr. Seuss, który napisał również książkę dla dzieci "Lorax".

W Ktosiowie zbliżają się święta – ukochany przez wszystkich mieszkańców wioski czas. Jedyną osobą, która nienawidzi Bożego Narodzenia, jest zamieszkujący pobliską jaskinię zielony stwór o imieniu Grinch. O samotniku krąży wiele nieprzychylnych legend. Jedynie sześcioletnia Cindy Lou Who nie rozumie niechęci, jaką jej pobratymcy darzą Grincha, który – a tak się akurat złożyło – ocalił jej raz życie.

Na ekranie jako uroczą dziewczynkę mogliśmy ujrzeć Taylor Momsen, gwiazdę serialu "Plotkara" a obecnie wokalistkę zespołu rockowego The Pretty Reckless. Pozostałe kreacje stworzyli m.in. Jeffrey Tambor ("Śmierć Stalina"), Christine Baranski ("Mamma Mia!"), Bill Irwin ("Interstellar") i Molly Shannon ("Zbrodnie po sąsiedzku").

3. Kevin sam w Nowym Jorku

"Kevin sam w Nowym Jorku" do druga część kultowego tytułu z 1990 roku. Tym razem mały Kevin McCallister nie zostaje pozostawiony sam sobie we własnym domu, a w nieznanej mu dotąd metropolii. Gdy jego rodzina ląduje na Florydzie, którą czeka spory huragan, chłopiec trafia do Nowego Jorku, gdzie melduje się w luksusowym Hotelu Plaza na Manhattanie. Niestety w mieście obecni są również złodzieje z poprzedniego filmu, którzy planują zemstę na niweczącym ich plany dziecku.

W sequelu powrócił zarówno Macaulay Culkin ("Richie milioner"), jak i Catherine O'Hara ("Beetlejuice Beetlejuice"), John Heard ("Duży") oraz Joe Pesci ("Chłopcy z ferajny"). Nowymi twarzami w tym świątecznym uniwersum byli zaś znakomity Tim Curry ("Rocky Horror Picture Show"), Brenda Fricker ("Moja lewa stopa") i Rob Schneider ("Boski żigolo").

2. Kevin sam w domu

Kevina McCallistera poznaliśmy na początku lat 90. w filmie Chrisa Columbusa, który w 2001 roku podarował nam "Harry'ego Pottera: Kamień Filozoficzny" z Danielem Radcliffem. Tytułowy chłopiec szykuje się wraz z rodziną do wylotu do Paryża, by tam spędzić Boże Narodzenie. Wieczór przed podróżą Kevin zostaje ukarany przez rodziców za pewien incydent z pizzą. Przez to, że nie zbudził się o odpowiedniej porze, a jego mama i tata w pośpiechu źle policzyli swoje dzieci, bohater zostaje sam w domu na święta.

Jakby tego było mało, piękny dom państwa McCallisterów, który mieści się na przedmieściach Chicago, pada ofiarą dwóch bandziorów.

Film z Culkinem stał się fenomenem na całym świecie. Wielu widzów – zwłaszcza z Polski – nie wyobraża sobie świąt bez "Kevina samego w domu".

1. Grinch

Animowany film "Grinch" z 2018 roku opowiada bardzo podobną historię co hit z Jimem Carreyem z 2000 roku. Zielony stwór próbuje zrujnować doroczną ceremonię zapalania świateł na choince w Ktosiowie, jednak za każdym razem, gdy robi coś wrednego, dopadają go przykre wspomnienia z jego pobytu w sierocińcu. Cindy Lou Who udowodni Grinchowi, że jest zdolny do miłości.

Świąteczna komedia dla dzieci została wyprodukowana przez Universal Pictures, które stworzyło m.in. bajkę "Minionki rozrabiają". W oryginalnym dubbingu głosu użyczyli Benedict Cumberbatch ("Sherlock"), Pharrell Williams (autor piosenki "Happy") i Rashida Jones ("Parks and Recreation"). W polskiej obsadzie usłyszeliśmy za to Jarosława Boberka ("Rodzina zastępcza"), Marka Robaczewskiego ("Taniec rządzi") i Ewę Prus ("Iniemamocni 2").

Czytaj także: https://natemat.pl/579902,nowe-filmy-swiateczne-2024